N A M A S Z C Z E N I E

C H O R Y C H

 

 

 

Sakrament namaszczenia winni przyjąć:

 

Chorzy podczas każdej poważnej choroby. Można go udzielać przed operacją. Sakrament ten można powtarzać, jeżeli chory po jego przyjęciu powrócił do zdrowia lub jeśli w tej samej chorobie stan chorego staje się krytyczny.

Osoby w podeszłym wieku, nie tylko obłożnie chorzy, mogą ten sakrament przyjąć indywidualnie lub zbiorowo (np. podczas misji, pielgrzymki. Dnia Chorych).

Chore dzieci mogą otrzymać ten sakrament, jeżeli mają przynajmniej ogólną świadomość dokonujących się czynności.

Chorym, którzy utracili świadomość, udziela się tego sakramentu, gdy istnieje uzasadnione przypuszczenie, że będąc świadomi, poprosiliby o niego. Wolno udzielić namaszczenia warunkowo wkrótce po zgonie, gdy są wątpliwości, czy chory rzeczywiście umarł, czy też znajduje się w stanie śmierci klinicznej. Jeżeli nastąpiła już śmierć biologiczna, sakramentu udzielać nie można.

 

Nie należy zwlekać z przyjęciem sakramentu namaszczenia do ostatnich chwil życia, gdyż niesie on w chorobie łaskę umocnienia i uzdrowienia. Troska o chorych, obowiązek niesienia im pomocy spoczywają przede wszystkim na rodzinie, krewnych i opiekunach chorych. Oni to winni o każdej poważniejszej chorobie, która dotknęła kogoś z bliskich, zawiadomić niezwłocznie duszpasterzy, a chorego przygotować do przyjęcia sakramentów. Zachęca się, by chorzy udający się do szpitala przyjęli sakramenty przed wyjazdem z domu. Chorego w szpitalu poleca się opiece kapelana szpitalnego. Rodzina przygotowuje mieszkanie na przyjście kapłana do chorego:

 

krzesło przy łóżku chorego dla spowiadającego duszpasterza,

 

stół nakryty białym obrusem, na nim krzyż i dwa lichtarze z zapalonymi świecami,

 

szklanka wody i łyżeczka,

 

wata na talerzyku.

 

Podczas sprawowania sakramentu (po spowiedzi) domownicy, sąsiedzi, znajomi gromadzą się wokół chorego, wspierając go wspólną modlitwą.

 

Watę służącą do wytarcia rąk kapłana po namaszczeniu należy spalić.